Od kilku tygodni Słowacja ma nowy rząd. Premierem został Robert Fico, szef partii „Smer-SD”. Kiedyś była ona uważana za socjaldemokratyczną, dzisiaj odwołuje się także do haseł populistycznych i narodowych.
Po ośmiu latach bezwzględnej większości Zjednoczonej Prawicy w Sejmie wiele osób z ulgą myśli o zapowiadanych rządach koalicyjnych. Były jednak takie czasy, kiedy rządy koalicyjne były uważane za zmorę polskiej polityki i pojawiały się opinie, że należałoby u nas wprowadzić większościowy system
Atmosfera i warunki do rozszerzenia Unii Europejskiej są dziś o wiele mniej sprzyjające, niż w latach 90-tych XX wieku. Dlatego perspektywy przyjęcia Ukrainy czy państw Bałkanów Zachodnich w ciągu najbliższej dekady są dużo bardziej mgliste, niż np. Polski 20-30 lat temu.